Powered By Blogger

niedziela, 3 maja 2015

Wszystko ma swoje granice- Prolog

PROLOG


Jak to jest jak w jednej sekundzie stracisz wszystko? Twój cały świat legnie w gruzach. Życie, które wiodłeś przez kilkanaście lat w ciągu paru minut zmieni się o 180 stopni, a to wszystko wina twojego uroku? Cóż, nie pozostaje ci nic innego jak zwiewać gdzie pieprz rośnie.
Tomasz, dwudziestopięcioletni mężczyzna wiódł spokojne i uczciwe życie, pracując jako strażak o czym marzył od dziecka. Kochał swoją pracę i poświęcał się jej w pełni. Był jednym z przystojniejszych mężczyzn w ich "paczce". Czarne jak noc włosy świetnie komponowały się z równie ciemnymi i hipnotyzującymi źrenicami. Ciało miał jak gladiator, jak to mówił jego najlepszy przyjaciel. Codzienne ćwiczenia na siłowni się opłaciły. Naturalna opalenizna też robiła swoje. Poza pracą ubierał się elegancko, ale swobodnie. Kobiety uważały, że ma wyczucie stylu, no i się nie myliły. Przyciągał spojrzenia i był tego w pełni świadomy. Żałował tylko, że pochodziły one od podnieconych kobiet.
Wtedy uśmiechał się ironicznie marząc by zamiast nich reagowali mężczyźni. A najlepiej jakiś przystojny blondyn, do których miał słabość. Michał, który znał go od liceum wciąż zawracał mu głowę tekstami typu "musisz się ustatkować a nie skakać z kwiatka na kwiatek". Nie był playboy'em, znaczy aż takim. Lubił się zabawić w miejscowym klubie, ale któregoś dnia gdy obudziwszy się na kacu, samemu w zimnym, podwójnym łóżku przyznał przyjacielowi rację. Jako jeden z nielicznych znał jego małą tajemnicę dotyczącą upodobań i akceptował to w pełni, mało tego, on i jego żona, a przyjaciółka Tomka gorąco mu kibicowali. Irytowali tym niezmiernie, ale nie chciał być niemiły, zawsze mógł na nich liczyć. Jednak mimo wszystko nie szukał tego jedynego na siłę, miłość przyjdzie w swoim czasie. Ma jeszcze czas by się ustatkować, jednak nie wiedział jak bardzo się mylił.

5 komentarzy:

  1. Historia zapowiada się ciekawie. No nic, idę czytać dalej ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawie sie zapowiada

    OdpowiedzUsuń
  3. He? Co to ma być?

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej,
    początek interesujący, już polubiłam Tomasza, poczekam jak to dalej się rozwinie…
    Multum weny życzę…
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga :)
    Zapowiada się ciekawa historia :)
    Dużo weny :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń